Przez wiele lat w mojej kuchni mięso właściwie nie występowało, jeśli już to udka z kurczaka ale z czasem zaczęłam się przekonywać i drób zagościł już na dobre. Tym razem pomysł z indykiem, do tego szpinak i feta- pyszności :) W sam raz na niedzielny obiad :)
Indyk faszerowany szpinakiem i fetą
- 1 duża pierś z indyka
- 450 g mrożonego szpinaku
- opakowanie sera feta
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki śmietany
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz, słodka papryka, bułka tarta, czosnek suszony
Filet z indyka pokroić w plastry i rozbić tłuczkiem do mięsa.
Natrzeć solą, pieprzem i papryka.
Szpinak podsmażyć na dwóch łyżkach masła, dodać przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku oraz śmietanę. Doprawić solą, pieprzem i dodać pokruszony ser feta.
Na plastry mięsa nakładać farsz szpinakowy. Zwijać ciasno w rulon i za pomocą wykałaczek połączyć żeby się nie rozwalały.
Gotowe roladki namoczyć w jajku i obtoczyć w bułce tartej wymieszanej z czosnkiem.
Podsmażyć chwilę na rozgrzanym oleju a następnie przełożyć do naczynia żaroodpornego i piec ok. 40 min w temperaturze 180 stopni.