Pierwszy obiadowy posiłek w czasie naszej diety - niestety dziś brakuje mi czasu na skomplikowane dania, więc postawiłam na prostotę. Fileta z piersi kurczaka doprawiłam tylko solą i pieprzem, bo sałatka którą do niego przygotowałam ma tak wiele smaku i aromatu, że nie ma potrzeby, by doprawiać mocno kurczaka. Bardzo ograniczyłam sól, przy pieczeniu nie użyłam nawet kropli oleju.
Obiad jest wyśmienity.
Składniki na 2 porcje:
2 filety z piersi kurczaka (ok. 200-220 g. każdy)
2 czerwone papryki
1 zielona papryka
1 średni pomidor
12 liści świeżej bazylii
kilkanaście orzechów nerkowca
sól, świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Umyte i osuszone mięso oprószam lekko z obu stron solą i pieprzem, układam na blasze wyłożonej papierem. Obok kładę umyte i osuszone papryki, ustawiam temperaturę piekarnika na 210 stopni C (góra-dół) i piekę wszystko 30 minut. W międzyczasie raz obracam i papryki, i mięso. Wyłączam piekarnik, wyjmuję paprykę i przekładam ją do miski, przykrywam talerzykiem na 10 minut - po tym zabiegu bardzo łatwo będzie zdjąć skórkę i usunąć gniazda nasienne. Pomidora kroję w drobna kostkę, siekam bazylię, przekładam do miseczki. Obrane papryki kroję w większe kawałki i ciepłe dokładam do pomidorów, mieszam lekko, bardzo delikatnie solę i oprószam pieprzem. Orzechy lekko siekam i prażę przez chwilę na suchej patelni. Upieczony gorący filet kroję ukośnie w plastry, wykładam na talerz, dodaję porcję sałatki i posypuję orzechami.