Bieszczady zimą kojarzą mi się ze śnieżnymi, białymi korytarzami i dużą ilością śniegu, ale tym razem było więcej lodu niż śniegu, a siarczysty mróz trzymał się długo i mocno. I bardzo dobrze, bo dzięki niemu z Bieszczad zobaczyliśmy Tatry, a nocami po...