Gdybym dzisiaj mogła na dłużej zatrzymać któryś z kończących się smaków, zapewne postawiłabym na pomidory. Nie byle jakie, ale te aromatyczne, które dojrzewając na krzaczku, rumienią się w gorącym słońcu. Słodkie, soczyste, osmagane ciepłym wiatrem i p...