Słodycze i słodkości to często nasze słabości...
Temat słodyczy w zdrowej diecie jest generalnie dosyć trudnym tematem. Bo nie jest tak, że nie może ich być w ogóle, że nie można sobie już nigdy pozwolić na "coś słodkiego". Można. W zdrowej, zbilansowanej diecie jest też miejsce na słodkości. Ale ważne jest CO i ILE. Kwestia ILE jest mocno indywidualna i w ogóle dosyć trudna do określenia, więc pozwolę sobie tego aspektu teraz nie rozwijać, a skupię się na drugiej ważnej rzeczy - CO.
W takim razie na jakie słodkości można sobie pozwolić, tak, żeby nasza dieta nadal mogła uchodzić za "zdrową"? Pewnie zgodzicie się ze mną, że większość sklepowego asortymentu na półkach ze słodyczami powinna na tych półkach pozostać zamiast trafiać do naszych koszyków. Sklepowe słodycze to w głównej mierze połączenie białego cukru z tłuszczem (najczęściej palmowym), które to połączenie nie dosyć, że stanowi puste kalorie pozbawione wartości odżywczych, to jeszcze działa na nas mocno uzależniająco. Dlatego zachęcam (niezmiennie