Przepyszne mięsko. Przygotowanie tego dania nie wymaga ani dużego wysiłku ani dużych pieniędzy, natomiast efekt jest wspaniały. Rzadko kiedy kupuję udo indycze, zazwyczaj jest to pierś. Mięso indyka jest twardsze niż mięso kurczaka. Z tego powodu wymaga często dłuższego czasu na ugotowanie czy też duszenie. W tym przepisie użyłam odrobinę alkoholu do podbicia smaku sosu. Nie jest to jednak konieczne. Można również przyprawić mięso ulubioną przyprawą do drobiu.
Składniki:
- 1 większe lub 2 małe uda indycze
- przyprawa do mięs knorr (można zastąpić solą, pieprzem, słodką papryką w proszku i tymiankiem)
- 700 ml bulionu drobiowego lub warzywnego
- 2 wyciśnięte ząbki czosnku
- olej do smażenia
- 1 por
- mały seler
- 4 marchewki
- 2-3 łyżki kwaśnej śmietany
- ok. 40 ml madeiry, brandy lub koniaku
Udo natrzeć przyprawą do mięs lub inną mieszanką. 2-3 łyżki oleju rozgrzać w głębokiej patelni lub gęsiarce i obsmażyć mięso z obu stron na złoty kolor. Czosnek wymieszać z bulionem. Mięso zalać około 500 ml bulionu. Dusić na małym ogniu około 90 minut, obserwując czy płyn całkiem nie odparował, w razie potrzeby podlewać po trochu bulionem. Warzywa obrać. Marchew i seler pokroić w około 1 cm kostkę, a por w talarki. Gdy mięso będzie się dusiło już 90 minut dodać warzywa. Dusić jeszcze przez około 20-30 minut, aż warzywa będą miękkie. W razie konieczności podlewać całość pozostałym bulionem lub wodą. Uduszone mięso oraz warzywa wyjąć na talerz. Sos, który pozostał na patelni doprawić kwaśną śmietaną, solą, pieprzem i madeirą. Dobrze wymieszać i przelać do sosjerki.