Wczorajsza sobota była tak zapracowana, że nie znalazłam ani chwilki dla siebie i bloga :( Cóż, tak już bywa. W piątek wróciłam do domu o siedemnastej, a więc nie miałam już jakichkolwiek sił (i chęci) aby pisać zaplanowany post i jakoś tak wyszło, że ...