Dziś o serze, ale nie wegańskim, bo takie też jem ;) Ser najlepiej smakuje z sałatą i ketchupem, ale nie pogardzę też z dżemem, a w szczególności truskawka lub wiśnia<3, albo masłem orzechowym. Lubię też jak ser jest ciągnący się, stopiony...lubicie ser?
Opisywany dziś produkt znalazł się w moim koszyku tylko z jednego powodu - wygląd. Czyż nie jest uroooczy?! Musiałam go po prostu kupić!
Wygląd wyglądem, ale jak smak? Może to pierwsze jedzą oczy, ale zjadliwe też musi być.
Zapraszam!
Skład:
Wygląd: Urocze, słodkie i zabawne. Produkt skierowany do dzieci (tych dużych też), aby z niejadka zamieniły się w odkurzacz. Ser wycięty jest w kształcie uśmiechniętych misiów. W pudełku, które jest bardzo praktyczne, znajduje się 10 plasterków misiowych podobizn.
Smak: Jest to ser typu Gouda, za którą szczerze nie przepadam. Ser jest dość tłusty, dobrze się rozpuszcza...taki tam dla mnie tostowy trochę ;) Jedyne co w tym serze pozytywnego to kształt, bo smak to nie do końca to, na co czekałam. Dobre, ale pewnej części ciała nie urywa. Dodam tylko, że ciężko jest je wpasować na kromkę chleba, co dodatkowo obniża ocenę.
Podsumowując:
7/10
Cena - nie pamiętam, Netto
Czy kupię ponownie? - Nie