Sobota niestety nie zapowiada się ładnie i słonecznie , ale nie ma tego złego ;) Mam tylko nadzieję, że padać nie będzie, bo wczoraj deszczu było sporo i niestety pokrzyżował on moje plany odnośnie zakupów :P Dziś już chce się wybrać ale jak wyjdzie to zobaczę! Na pewno treningu nie odpuszczę :D
Owocowe płatki od Fruit Bowl to taka niepozorna przekąska, która zaskakuje swoi silnym owocowym smakiem. Na blogu pojawiła się już jedna wersja smakowa, a dziś czas na ostatnie dwie! Maliny i porzeczki to typowo letnie owoce :) Czyż nie idealnie się tutaj z nimi wpasowałam? Zapraszam do czytania! :)
Skład:
Wygląd i smak: Ponownie mamy tutaj urocze opakowanie, które przykuwa uwagę nie tylko dzieci ;) Marka Fruit Bowl wie jak zrobić dobrą grafikę, nie ma co! Ja mam zdecydowanie słabość do takich pięknych opakowań i czasami kupuję w ciemno, bo jem oczami :D Myślę, że to nie tylko moja słabość.
Jak sama nazwa wskazuje, mamy tutaj do czynienia z płatkami owocowymi o smaku maliny i czarnych porzeczek. Jak na czarne porzeczki przystało są zdecydowanie ciemniejsze niż płatki o smaku malin. Jest to fajna opcja suszonego musu owocowego, którego można zabrać ze sobą czy to w torbę, plecak lub kieszeń ;) Lubię takie małe przekąski, bo nie dodają one zbędnego ciężaru w moim przepełnionym szkolnym plecaku, który jest już wystarczająco ciężki od ogromu książek.
Po otwarciu tych uroczych płatków pierwsze co poczułam to aromat owocowego dżemu. Tak, dżemu, a nie świeżych owoców. Dla mnie to żadna wada, bo dżem uwielbiam (chyba po mamie hehe ;)) ale osoby, które nakręciły się na aromat naturalnych owoców mogą być rozczarowane. Każdy płatek jest pokryty mąką ryżową, co powoduj, że się nie sklejają. Smak? Przepyszny! Naturalnie słodki, kwaskowy w obu przypadkach, ale ku mojemu zaskoczeniu w malinowym bardziej ;) Malinki mają tutaj ciekawy smaczek, a porzeczki podchodzą mi trochę pod winogronowe żelki, które uwielbiam :)
Polecam!
Podsumowując:
10/10
Cena - Dostaniecie je w Carrefour, Netto
Czy kupię ponownie? - Tak