Jeśli kogoś interesuje kawałek mojego życia prywatnego, to zdradzę, że na urodzinach u wujka bawiłam się wyśmienicie! Wróciłam padnięta i zmęczona, a więc byłam prze szczęśliwa, że post na piątek jest już napisany i zaplanowany (kocham funkcję automatycznego wstawiania postów ♥). Korepetycje też poszły w miarę nieźle, a kolejny temat został odbębniony :) Oby tak dalej! No i dowiedziałam się, że jadę do Gdańska! Przynajmniej trochę wyrwę się z mojego mieszkania i wypocznę na świeżym powietrzu. Jeden dzień w Gdańsku zaplanowany na cudowne spotkanie z pewną osóbką! Kocham tak poznawać ludzi :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Teraz na blogu dwa razy z rzędu był jadłospis, a więc dziś propozycje obiadowe ;) Mam nadzieję, że Wam się spodobają, bo pokarzę też obiad z serii ''kryzysowe'', kiedy to oprócz kiełków i marchewki, nie miałam żadnych świeżych warzyw w domu :D Zapraszam!
Tutaj przedstawiam Wam moją nową miłość - chleb pro body :) Tata kupuje mi go na piekarni (gdzie pracuje, więc do domu przyjeżdża z jeszcze ciepłym ♥) i śmiało mogę stwierdzić, że to najlepszy chleb na świecie! Mięciutki z chrupiącą skórką i toną pestek słonecznika, sezamu i siemienia lnianego :D Dodatkowo mam tutaj brokuły na parze cały pasztet z pestek dyni i suszonych pomidorów oraz frytki z 2 dużych marchewek (vegan)
Tutaj natchnęło mnie na uruchamianie piekarnika, a więc padło na pieczarki pieczone z wędzoną papryką! Na talerzu wylądowały 4 sztuki dużych pieczarek, cała paczka kiełków na patelnię z oregano i suszonym czosnkiem, kalafior na parze, 2 falafele food with passion (najlepsze na świecie ♥), bułka sojowa i ketchup jako dip (vegan)
Tego dnia było wyjątkowo zielono ;) Na talerzu wylądowało prawie pół kilo drobnej fasolki szparagowej, pół brokuła na parze, cała paczka kiełków na patelnię z przyprawą do kurczaka, 2 falafele
marki poloniak.pl od sklepi biogo.pl (tutaj recenzja), bułka sojowa i ketchup jako dip (
vegan)
Nowość, a przynajmniej dla mnie, od Frosta, a mianowicie paluszki warzywne (marchew+groszek+ser) 3 sztuki, 500 gramów drobnej fasolki szparagowej, marchewki w słupkach i cała paczka kiełków na patelnię z przyprawą do pizzy + bułka sojowa i ketchup. (vegetarian)
A tutaj obiad czysta improwizacja :D Dobrze, że miałam fasolkę szparagową w puszcze, bo ostatnio na zielone warzywa mam straszną chcice i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Więc tak - fasolka szparagowa z puszki (cała puszka), 3 parówki sojowe od Polsoja podsmażone na patelni, cała paczka kiełków na patelnię z przyprawą do pizzy, 500 gramów marchewki, bułka sojowa i ketchup. (vegan)
Miłej soboty kochani ;)