Straaasznie dużo się ostatnio dzieje w moim życiu, co odzwierciedla się również w tym iż czas skraca się do minimum i nie ma go na tyle by załatwić wszystkie inne sprawy. W tym miesiącu a dokładnie 16 blog ten obchodził swoje pierwsze urodziny, co daje mi niezwykłą moc ze względu na to jak wiele w ciągu tego roku udało się osiągnąć i jak wielu z was udało mi się przyciągnąć ;) Jednak do tematu rocznicy powrócę już niebawem, teraz natomiast zająć chciała bym się bułeczkami które uratowały pobyt mój i mojego narzeczonego w górach. Postanowiłam iż dokładnie zajmę się jedzeniem, które będziemy jedli w podróże ponieważ chcę wiedzieć co dostarczamy naszemu organizmowi. W ten sposób powstały bułeczki z mieszanki mąk pszennej i żytniej, których wnętrze wypełniły składniki określone jako pizzowe :P
Składniki :
20 g drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
125 ml mleka
150 g mąki pszennej
150 gr mąki żytniej
1 jajko
2 łyżka oleju
Farsz:
5-6 pieczarek
1/2 czerwonej papryki
1 cebula
1/4 puszki kukurydzy
6 plastrów szynki
100 g sera żółtego lub mozzarelli
ketchup z
cukiniDrożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku wraz z cukrem i solą, dodajemy mąkę tak by drożdże osiągnęły gęstość kwaśnej śmietany. Odstawiamy je do wyrośnięcia.
W między czasie obieramy i kroimy warzywa na farsz i podduszamy je na patelni wraz z kukurydzą z puszki doprawiając je solą i pieprzem.
Po wyrośnięciu drożdży dodajemy resztę mąki i dokładnie wyrabiamy ciasto, ponieważ ciasto drożdżowe lubi długi wyrabianie. Po tej czynności odstawiamy je do ponownego wyrośnięcia.
Ser ścieramy na tarce, wędlinę możemy pokroić w paseczki ( w przepisie podałam 6 plastrów szynki ze względu na to że tyle wyszło mi bułek z tego przepisu.
Ciasto dzielimy na 6 części i wyrabiamy z nich placki, na które nakładamy ketchup, ser, szynkę i farsz który wcześniej podduszony został na patelni. Placki zlepiamy jak pierogi, tak by się nie rozkleiły i tworzymy z nich bułeczki.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni bez termoobiegu. Blachę do wypiekania bułek wykładamy papierem do pieczenia lub wysypujemy lekko mąką, następnie układamy na niej bułki. Do nagrzanego piekarnika wkładamy nasze bułki na około 25 minut.
Żeby bułeczki wypiekły się z góry pod koniec pieczenia włączam piekarnik na opiekanie z góry, jednak można je również przed pieczeniem wysmarować rozmąconym żółtkiem. W piekarniku z termoobiegiem powinny się pięknie zarumienić już podczas pieczenia.