Kochani, dziś mam dla Was coś do pracy, szkoły, lub na uczelnię. Coś w złoto - pomarańczowych, jesiennych barwach. Na przekór tym szarugom, które aktualnie rozpanoszyły się za oknem. Dziś na talerzu będzie słonecznie.
Jeśli chodzi o posiłki na wynos, obok sałatek rollsy są moim ulubionym daniem. W sam raz na gryza. Można bez obaw podjadać przy biurku nad papierami. Nic z nich nie kapie, więc nie wybrudzimy siebie i biurka.
W szkole bez problemu zjemy na korytarzu w przerwie między lekcjami. Jeśli pracujemy w samochodzie, to rollsy też się sprawdzą. Do środka można dać wszystko. Ja dziś proponuję pieczoną marchewkę. Możecie ją także ugotować na parze pamiętając, że i gotujemy i pieczemy ze skórką, którą oczywiście później zdejmujemy. Do słodkiej marchewki proponuję hummus z suszonymi pomidorami. Orzechowa w smaku cieciorka którą uwielbiam w połączeniu z wyrazistym w smaku i lekko cierpkim suszonym pomidorem komponuje się fantastycznie.
Polecam Wam te rollsy. Są przepyszne.
Kaloryczność:
Jeden cały rolls na tortilli ma ok. 280 kcal
Jeden cały rolls na naleśniku ma ok. 190 kcal
Składniki na dwa rollsy:
* 2 łyżki pomidorowego hummusu -
przepis TU (robimy bez bazylii)
* drobno posiekana natka pietruszki
* jedna duża marchewka upieczona lub ugotowana na parze
1. Upieczoną lub ugotowaną na parze marchewkę obieramy ze skórki i kroimy w cienkie paseczki.
2. Na tortilli lub naleśniku rozsmarowujemy łyżkę hummusu. Kładziemy paseczki marchewki i natkę pietruszki. Zawijamy w rollsa. Grillujemy na grillu elektrycznym lub patelni grillowej.