Czasem nachodzi mnie chęć wysłania komuś ciastek. Kogoś kogo znam jedynie przez to co robi - pisze,tworzy, działa. Od pewnego czasu w gronie takich osób znalazła się Jola znana bardziej jako Hipster Katoliczka.
Nikt nie mówi o wierze w taki sposób jak ona, od kobiecej strony i z uśmiechem od ucha do ucha. Cieszę się bardzo ponieważ Jola jest dowodem, że bycie młodą katoliczką jest powodem do szczęścia. I co ciekawe można starać się tym szczęściem i radością dzielić.
Skłamałabym pisząc, że wymyślenie ciastek odpowiednich dla Joli przyszło mi z trudnością. Wpisując się w obecne trendy: slow, eko i vintage, które notabene są mi tak bliskie stworzyłam słodkości z mąki gryczanej z dodatkiem kardamonu, imbiru, cynamonu i suszonej żurawiny. Cieszę się, że mogłam wysłać jej kilka powodów do uśmiechu. Także jeśli chcesz podążać za hasłem: "hipsters gonna hip" koniecznie skosztuj tych kruchych słodkości. A czasem zerknij na to co dzieje się u Hipster Katoliczki.
I nachodzi mnie pytanie; kto następny?
Hipsterskie ciastka na około 30 ciastek
180 g mąki gryczanej 100 g mąki pszennej 125 g masła 100 g cukru 1 jajko 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka cynamonu 1 łyżeczka kardamonu 1 łyżeczka imbiru 60 g suszonej żurawiny
szczypta soli
Zagnieć masło wraz z cukrem, jajkiem, solą, przyprawami i mąkami na jednolitą masę. Dodaj suszoną żurawinę i szybko uformuj kulę. Włóż do foli spożywczej i umieść w lodówce na 1 godzinę, aby ciasto odpoczęło. Następnie rozwałkuj ciasto na grubość 5 mm , wytnij herbatniki nadając im pożądany kształt. U mnie były to serca, gdyż chciałam, aby ciastka były od serca. Układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz przez 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza.
Wygłupiłam się w sklepie, kupując mąkę gryczaną. Chyba z radości, że akurat była (a rzadko u nas jest, bo w Irlandii kasza gryczana w ogóle nie jest znana), tak mnie zaćmiło Na początku wakacji zrobili nam w sklepie kasy samoobsługowe – wystarc...
Mody na nietuzinkowość przemijają, gdy tracą unikatowość albo gdy ich wyznawcy znacznie przekraczają granicę absurdu. Dziś upada wielki mit jedzeniowej hipsterii, która skądinąd umocowana na zdrowych podwalinach – karleje. Gdy kilka lat temu tw...
Krytyk Kulinarny - certyfikowany przez Harvard (USA) i McGill (Kanada)
Chrupiące, pachnące i bardzo wciągające … w dodatku zdrowe, bo na mące gryczanej i żytnie razowej, z dodatkiem płatków owsianych i ziarenek sezamu … posłodzone przecudnym miodem z mniszka lekarskiego (dobry na przeziębienie i poprawę odporności), w kt...
Wiosna na dobre zagościła na moim talerzu co również dla mnie oznacza, powrót do niedzielnych treningów, które w sezonie zimowym przegrały z kocem i kawą. A to z kolei znak, że niedziela z jajem powraca! Uwielbiam jajka i to jeden z tych powodów dla kt...
Wiesz czego nie lubię w życiu? Zaniedbania. Zaniedbania i to jeszcze zapowiedzianego wpisu. Wpis miał dotyczyć lipcowego wypadu do Krakowa na spotkanie kato - blogerów. Zatem obiecane i wykonane (w końcu).Po pierwsze nie odpowiem Ci dlaczego Krak...
Zdjęcie wykonane przez Hipster KatoliczkęCzasem nachodzi mnie chęć wysłania komuś ciastek. Kogoś kogo znam jedynie przez to co robi - pisze,tworzy, działa. Od pewnego czasu w gronie takich osób znalazła się Jola znana bardziej jako Hipster Katoliczka.N...
Podpłomyki gryczane to nasz kolejny zastępnik pieczywa. Jest to obecnie ulubiony "chlebek" naszego dziecka, który bardzo chętnie zabiera ze sobą do przedszkola na drugie śniadanie. Z całego serca namawiamy Was byście sami przygotowywali pieczywo dla sw...
Tak metaforycznie nazwę rzeczy, które wzmacniają mojego ducha. Dwa lata temu popełniłam wpis o inspiracjach kulinarnych, teraz przyszła pora na rozszerzenie i uaktualnienie informacji. Zapraszam do czytania. :-)Blogi:1. Tak przyznaję się, że stanowią s...