Zupę ta pierwszy raz jadłam w Maroku. Gęsta, pożywna i mocno rozgrzewająca. W mojej wersji nie ma mięsa, jest za to tofu wędzone, które sprawia że czuć zapach wędzonki. Ja tą zupę uwielbiam, mam nadzieję, że harira będzie także częstym gościem na Waszy...