○ cynamonowo - pierniczkowy pudding z kaszy manny, nadziany duszoną gruszką, posypany wiórkami kokosowymi, podany z powidłami z czarnej porzeczki i daktylami
Po raz pierwszy w życiu udało mi się wyciągnąć mannę z miseczki! Marnie się prezentuje, ale praktyka czyni mistrza, prawda? Może więc za kilka lat zobaczycie u mnie taki pudding, jak
tu. Chyba, że ktoś mi podpowie, jak wyczarować takie cudo, bo być może robię coś źle.
Mimo wszystko dzisiejszy pseudo pudding pozwolił mi w pyszny sposób rozpocząć czwartek. Mocno cynamonowa manna stworzyła z duszoną, słodką gruszką idealny duet. Powidła tylko podkreśliły delikatne smaki i stanowiły przyjemny dodatek.
Czy tylko mi marzą się już prawdziwe czarne porzeczki?
Sto lat dla mojej siostrzenicy, która obchodzi dziś 6 urodziny!
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam jej tort do przedszkola zamówiony u zaprzyjaźnionej cukierniczki, aż zaniemówiłam. Patrząc na to cudo, aż boję się upiec dla niej mini-torcik na sobotę...