Dyniowe muffinki bez cukru, jajek, mąki pszennej i mleka
Idę sobie ostatnio ryneczkiem i tu na straganie w dzień targowy piękna dynia się do mnie uśmiecha no i trzeba było kupić. I powstał kolejny przepis na dyniowe ciasto. Tym razem muffinki bez cukru ale słodkie, mocno mokre. Jako że mojego alergika boli ostatnio często brzuch to ograniczamy cukier więc dosłodzone są muffinki domowym syropem daktylowym.
Składniki suche
1 szklanka wiórków kokosowych
1/2 szl. mąki owsianej
1/2 szkl. mąki ryżowej
Płaska łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
1 łyżka przyprawy do piernika
Składniki mokre
3/4 szkl. mleka roślinnego u nas kokosowe
Mniejszą połowę szklanki oleju
Dodatkowo
15 daktyli
Szklanka dyni
Daktyle namaczamy we wrzątku na conajmniej 2h, następnie blendujemy na gładką masę.
Dynie ścieramy na tarce na drobnych oczkach.
Wiórki kokosowe mielimy w młynku do kawy.
Składniki suche mieszamy w jednej misce dokładamy dynię i lekko mieszamy.
Składniki mokre łącznie z syropem daktylowym mieszamy w miseczce i dodajemy do suchych składników. Mieszamy tylko do połączenia się składników. Blachę do muffinek wykładamy papilotkami i nakładamy ciasto.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temp. 170 st z termoobiegiem około 20 min do suchego patyczka.