Od dłuższego czasu zastanawia mnie pewna zależność między bałaganem w mojej kuchni a smakiem i jakością potraw, które
w niej powstały. Po analizie, wreszcie mogę stwierdzić: im większy nieporządek moi bliscy zastaną przed obiadem, tym większa uczta czeka ich podniebienia.
Proszę państwa ogłaszam, iż dzisiaj moją kuchnię nawiedziło istne tornado!! ;)
Przepis na warzywne sajgonki
Składniki:
cukinia
pieczarki
czerwona papryka
marchewka
cebula
makaron sojowy
sos sojowy
ocet ryżowy
papier ryżowy
świeże liście bazylii i szałwii
pieprz
ostra papryczka
Sposób przyrządzania:
Na patelni rozgrzać olej, po czym dodać drobno posiekane 3 listki bazylii i szałwii. Dodać pokrojone pieczarki.Gdy się zarumienią, dołożyć pokrojoną w drobną kostkę cebulę i w nieco większą, połowę cukinii. Smażyć na małym ogniu pod przykryciem. Następnie dodać drobno posiekaną paprykę, marchewkę i ugotowany makaron sojowy. Po ok.10 minutach polać całość łyżką octu ryżowego i 3 łyżkami sosu sojowego. Doprawić pieprzem i ostrą papryczką. Następnie przygotować papier ryżowy i formować rollsy zgodnie z instrukcją widoczną na opakowaniu. Na koniec przypiec sajgonki na oleju (ja używam oleju z pestek winogron) aż staną się złote i chrupiące. Podawać z ketchupem lub słodko-pikantnym sosem. Smacznego! :)