 |
Pysznie i niekarpiowo....fot. D.Szymborska |
Kolejne danie z warsztatów. Jeżeli karp kojarzy ci się z Wigilią, to świetnie, jeżeli zapamiętałeś go jako rybą pachnącą mułem i o lekko obrzydliwym smaku to taka wersja zmieni twoje podejście do karpia. Świetne filety, super sposób na pozbycie się ości. Dodatkowo szałowe disco kleksy z różnych majonezów. A jakby tego było mało to wszystko szybko się przygotowuje, a co brzmi śmiesznie najwięcej czasu zabiera nauczenie się robienia równych majonezowych kropek! Dzięki WWF i Szef Grzegorz Łapanowski za taki świetny przepis!
Składniki:
· 400g filetów z karpia (oczyszczonych),
· 300g panko,
· 2 jajka,
· 100g mąki,
· 50ml czerwonego majonezu (dodatek buraka i kolendry),
· 50ml zielonego majonezu (dodatek oleju rzepakowego i siekanej pietruszki),
· 50ml żółtego majonezu (dodatek curry i kukurmy),
· pieprz, sól i olej do smażenia.
Przygotowanie:
 |
Wydawka w tle Magiczny Składnik który podjada składniki mniej magiczne |
Filety z karpia kroimy na małe kawałki, układamy skórą do dołu i nakrawamy, tak by nie uszkodzić skóry, równolegle co 5mm – wyciągamy ości. Solimy rybę, jak ktoś lubi wersję ostrzejszą to można dodać pieprzu. Obtaczamy w mące, jajku panierce panko. Rozgrzewamy olej, smażymy aż ryba będzie miała złota panierkę, podajemy z kleksami majonezów. Żeby uzyskać efekt ze zdjęcia trzeba przełożyć majonez do butelki zakończonej dozownikiem, zbliżyć ją do talerza i wycisnąć porcję majonezu. Warto poćwiczyć zanim sięgniemy po talerz, na którym będziemy chcieli wydać danie.