Kasza jaglana powoli wraca u mnie do łask. Przez pewien czas zapominałam o niej i całkowicie wykluczyłam z mojego menu, a szkoda bo jest lekkostrawna i niezwykle zdrowa. Zawiera witaminy z grupy B i witaminę E, antyoksydanty, składniki mineralne, lecytynę. I co najważniejsze - jest bezglutenowa oraz zasadotwórcza. W internecie można bez problemu znaleźć informacje na temat prozdrowotnych właściwości kaszy jaglanej. Poniższy przepis na sałatkę pozwala sprytnie przemycić kaszę do codziennego menu.
Składniki:
torebka ugotowanej kaszy jaglanej200g ugotowanej piersi z indykadługi ogórekmango (można zastąpić nektarynkami)gruszka średnia czerwona cebula garść suszonej żurawiny2 łyżki płatków migdałowychpęczek natki pietruszki2 łyżeczki musztardy dijon6 łyżek oliwyłyżka soku z cytrynysól, pieprz
Zaczynam od obrania owoców. Z gruszki wykrawam gniazda nasienne i kroję ją w grubą kostkę. Mango przekrawam na dwie części omijając pestkę. Potem, delikatnie nacinam miąższ poziomo i pionowo, uważając aby nie przeciąć skórki. Wywijam skórkę, aby powstał "jeż" i dokańczam krojenie mango.
Cebulę siekam w drobną kostkę.
Ogórka obieram nie do końca ze skórki - tak aby część została. Utworzy potem ładny kontrast w salaterce.Wykrawam pestki i kroję ogórka w kostkę.
Pierś z indyka kroję w drobne, nieregularne kawałki, siekam natkę z pietruszki, dodaję wszystkie składniki do miski z ugotowaną na sypko kaszą i biorę się za przygotowanie sosu.
Do małego słoiczka (np. po koncentracie pomidorowym) wlewam oliwę, sok z cytryny, musztardę dijon i doprawiam solą z pieprzem. Energicznie potrząsam słoikiem do momentu kiedy wszystkie składniki się ze sobą połączą.
Sałatkę polewam sosem, delikatnie mieszam i cieszę się pyszną i zdrową przekąską.