Cisza na blogu spowodowana jest intensywnymi przygotowaniami do licznych zmian w moim życiu.
Najbliższą jest obrana pracy magisterskiej. Strach mnie oblatuje na samą myśl o tym wszystkim. Ale ja to tak zawsze mam. Gdyby płacili za zamartwianie się.....
Na poprawę nastroju przygotowałam sobie dzisiaj (niestety pozostali członkowie muszą stołowac się we własnym zakresie;]) smoothie borówkowo-bananowe.
- 200 g borówek amerykańskich ( mi się udało jeszcze z ogórdka rodziców zebrać kilka sztuk :))
- 1 banan
- 200 ml mleka sojowego
- Wszystkie składniki miksujemy :).
Mało wymagajace i pyszne. A ja proszę Was o trzymanie kciuków :).