Przepisy z kategorii Na dobry dzień

Ciągle praca, praca, remont, jeszcze trochę pracy, kursy i szkolenia, stres związany z różnymi sytuacjami i już nie mieliśmy siły. Na szczęście udało się nam wyskoczyć na majówkę w góry. Spędziliśmy 4 dni w okolicach Muszyny. Jeśli ktoś wybiera s...

Święta u nas powolutku się zbliżają - od soboty mamy już w sypialni naszą małą choineczkę. Dziś nawet lekki mrozik rano trzyma - trawa i drzewa oszronione. To już tylko 13 dni i rozwiana po świecie rodzina usiądzie razem do Wigilijnego stołu. Będzie ka...

Odkąd kilka lat temu odkryłam ten utwór jestem w nim totalnie zakochana. Jest to jedna z moich ulubionych piosenek - generalnie uwielbiam, wszystko, co ma związek z zimą, ale ta piosenka jest u mnie całoroczna. Dziś już 4 grudnia, do Bożego Narodzenia ...

Zima na Roztoczu

Mój Mąż bardzo dba o moje dobre samopoczucie. Dostaję różne mniejsze i większe prezenty oraz podarki. Ostatnio wypatrzył takie oto cudeńko, które zawiśnie w naszej nowej kuchni (która jak na razie jest w sferze planowania).Prezent od Męża...

Niemal każdego dnia przekonuję się, jak bardzo wszechstronnym biurem jesteśmy - ludzie nic sobie nie robią z profilu naszej działalności. Dzisiaj przyszedł starszy Pan z prośbą o wypełnienie na komputerze świadectwa pracy dla jego byłego pracownika. Do...

Praca biurowa pełna jest niespodzianek. Dziś zaczęło nam kapać z sufitu. Ok, pewnie rura pękła. Tylko, że nad biurem szef ma salon i on nie wie nic o rurach w podłodze. Zdemontował sufit, zrobił lejek z butelki i czekamy na specjalistę.Tak na mar...

Sobota, idę sobie spokojnie po schodach na zajęcia - co mi się mogło przydarzyć? Oczywiście wyłożyłam się jak długa, cud, że nosa nie rozbiłam. Wstałam, otrzepałam się i idę dalej. Tak na marginesie, żadnej reakcji osób idących obok, popatrzyli z polit...

Mąż podejmując pracę 150 km od domu pozbawił mnie samochodu (razem z kierowcą ;) ), a że pogoda iście jesienna, a sezon przeziębień własnie rozpoczęłam, do pracy jeżdżę samochodem taty - oj za dużo techniki jak dla mnie. Włączyłam sobie rano 6-sty bieg...

Od świętej Anki zimne wieczory i ranki -jedno z przysłów znanych chyba przez każdego Polaka. Imienny Anny wypadły w tym roku w niedzielę, a idąc do pracy w poniedziałek czułam już rześkie powietrze. Dzisiaj podobnie. Myślę, że na wieczór można ju...

Co mogę robić w sklepie z narzędziami, w którym mój Mąż uwielbia spędzać czas? Układać klocki :D Bo czy podpórki (kliny?) nie nadają się idealnie do układania wieży? Doskonale się nadają. Obsługa sklepu miała "ubaw po pachy", więc jak kiedyś na Youtube...

źródło: demotywatory.pl