Dziś mój ostatni dzień postu! Kupiliśmy 30 jajek, bo tak się za nimi stęskniłam, że od razu na poniedziałkowe śniadanie będą jajka sadzone, na połowie łyżeczki masła. To nic, że mam poranną zmianę w pracy i normalnie wstaję o 4.40, wstanę 20 minut wcze...