Faszerowane bułeczki

Lubicie wypieki z drożdżami? Ja przepadam, za ciastami drożdżowymi, bułeczkami i wieńcami... Niestety :)
Drożdże to cenne źródło witamin i minerałów. Zawierają szereg witamin z grupy B i H które pobudzają przemianę materii i likwidują zaparcia. Z minerałów warto wspomnieć chrom, który docenią osoby będące na diecie odchudzającej, zmniejsza on apetyt na słodycze i wpływa na pracę trzustki.
Ja drożdże ubóstwiam za to jak wpływają na skórę, zwłaszcza trądzikową. Byłam na "kuracji" drożdżowej i efekty są zdumiewające. Skóra jest oczyszczona i wyraźnie ładniejsza.

Przepis na bułeczki nie jest do końca zdrowy i dietetyczny. Przygotowałam je gdyż zalegała mi w szafie mąka, którą chciałam zużyć. Są na prawdę cudowne w smaku. Ten przepis w mojej rodzinie jest bardzo długo, nawet nie wiem skąd się wziął. Oczywiście przygotowywany był na białej mące. Z przepisu na bułki skorzystałam ze strony moje wypieki modyfikując tylko niektóre porcje, uwielbiam puszyste bułe, dlatego nie mogłam się im oprzeć. Farsz to już moja inwencja. Co do parówek użytych w tym przepisie to wybierajmy te o jak najwyższym procencie mięsa w składzie.
Fajna propozycja na przekąskę w czasie wyjazdu :) Możemy przełożyć bułkę do pojemnika i wziąć ze sobą.

Przepis na faszerowane bułeczki- ok. 18 szt:
- pół szklanki letniego mleka,
- pół szklanki letniej wody,
- 100 g masła,
- 1 spora łyżka cukru,
- 2 jaja,
- 3/4 łyżeczki soli,
- 4 szklanki mąki pełnoziarnistej,
- 25 g świeżych drożdży.

Zaczynamy od rozczynu. Wodę łączymy z mlekiem i cukrem. Podgrzewamy i dodajemy drożdże. Ostawiamy w ciepłe miejsce na 15 min, aż drożdże zaczną "pracować.
Do miski wrzucamy mąkę, sól, roztrzepane jaja, roztopione masło i drożdżowy zaczyn. Wyrabiamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ciasta na ok. 45-60 min.

Farsz:
- 200 g pieczarek,
- 4 parówki,
- 4 duże ogórki warszawskie (te w occie),
- 3 plastry żółtego sera,
- sól do smaku.

Pieczarki trzemy na tarce o grubych oczkach. Wrzucamy je do garnka i dusimy aż oddadzą całą wodę. Parówki kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni. Nie zapominajmy o tym inaczej będą bez smaku. Ogórki kroimy w kostkę jak i ser. Do parówek dodajemy pieczarki (już wcześniej ugotowane) i ogórki, solimy całość do smaku. Chwilę trzymamy na ogniu i przekładamy do miski. Kiedy farsz będzie letni dodajemy żółty ser i mieszamy, Nie dodawajmy go gdy będzie ciepły, inaczej rozpuści się on i będzie trudniej go nakładać.

Z wyrośniętego ciasta robimy kuleczki i nakładamy sporą łyżeczkę farszu. Układamy na blasze do pieczenia i smarujemy wierz jajkiem. Odstawiamy jeszcze na ok. 30 min do urośnięcia.
Pieczemy 20-25 min w 185ºC.