Wczoraj był dobry dzień. Spędziłam go aktywnie i bardzo się
z tego cieszę. Wszak trzeba wynajdywać dobre rzeczy nawet w codzienności,
to zapewnia szczęście; chociażby pozorne i chwilowe.
A teraz na przekór chcącemu mnie uziemić zepsutemu parasolowi zakładam
kurtkę z kapturem i wyruszam na ulewę.
kluski lane na mące migdałowej z domowym, migdałowym musem i tartymi migdałami