Cholercia, cholercia, cholercia. Terminy egzaminów się pojawiły. Już teraz. Zaraz, niedługo. Kiedy to się stało? Jak to możliwe, że to już? Koniec życia, pora zamknąć się w czterech ścianach i kuć. Najpierw zaliczenia ćwiczeń. W przyszłym tygodniu 3 atrakcje, w następnym kolejne. Olaboga. Wdech, wydech. Teraz to już w ogóle nie ma szansy na wyspanie się. W sumie i tak z każdą kolejną sesją staje się to jakby mniej wielkie, mniej przerażające. Podejście bardziej ,,ubiore sie ładnie, pójde z biegu, usionde, napisze, oddam" Przeraża mnie jedynie moje nieogarnięcie. :P
Dziś cały dzień poza domem. Intensywnie będzie. Ale przy tym myślę, że pozytywnie. Miłego piątku :D
Moje ulubione ricottowe bułeczko-placki. Puchate wy moje, dlaczego ja was tak zaniedbuję?
Różane ricotta buns z bananem, malinami, tahini, ziarnem kakaowca i suszoną żurawiną
Ricottę miksujemy z jajkiem, masłem, wodą różną. Przesiewamy mąkę, dodajemy otręby, sodę, sól, stewię. Miksujemy. Zagniatamy ciasto. Ja odstawiłam na noc do lodówki. Formujemy kulki, spłaszczamy i smażymy na suchej patelni pod przykryciem na najwolniejszym ogniu ok. 20 min od czasu do czasu przekładając na drugą stronę. Podajemy z dodatkami. Pytania?
W weekend najchętniej nie wychodziłabym ani z ciepłej piżamy, ani tym bardziej z domu. Szczególnie po tygodniu, w którym dedlajn, radośnie kicając rączka w rączkę z przeziębieniem, przeciągnął mnie po ziemi. Czasem trzeba naprawdę mocno...
O tej porze roku idealnym pomysłem na pyszny letni deser jest malinowy sernik na zimno różowy i lekki jak delikatne różane płatki. Ma lekką konsystencję, słodki, malinowy smak i cudownie różany kolor. Jednym ze składników sernika jest woda róż...
O tej porze roku idealnym pomysłem na pyszny letni deser jest malinowy sernik na zimno różowy i lekki jak delikatne różane płatki. Ma lekką konsystencję, słodki, malinowy smak i cudownie różany kolor. Jednym ze składników sernika jest woda róż...
Wziąć się za siebie. Mądre słowa, nie podszyte motywacją.Niełatwo zebrać do kupy to, co w rozsypce, kiedy każde miejsce, każda ulica, zakątek mieszkania. Kiedy każda piosenka, każdy dźwięk. Każde analogiczne zdarzenie... przypominają. Kiedy brzęk smsa...
Jeśli się nie mylę ricotta buns piekłam dokładnie trzy razy. Raz w jasnej - kokosowej wersji, dwa pozostałe w ciemnej - kakaowej. Dzisiaj postawiłam na tę drugą opcję - kakaową zaś z aromatyczną kawową nutą. W środku - gorzka czekolada, zaś na wierzchu...
Ricottowa akcja dobiegła końca i mimo, że w tym roku trwała dwa razy dłużej to zebrało się mniej przepisów. Ale to nic, bo nie zawsze ilość, a jakość się liczy, a akurat tym razem akcja zaobfitowała w naprawdę ciekawe, nowe połączenia, a ja i Wy mamy z...
Cholercia, cholercia, cholercia. Terminy egzaminów się pojawiły. Już teraz. Zaraz, niedługo. Kiedy to się stało? Jak to możliwe, że to już? Koniec życia, pora zamknąć się w czterech ścianach i kuć. Najpierw zaliczenia ćwiczeń. W przyszłym tygodniu 3 at...
Już jakiś czas temu wspominałam, że połączenie naturalnego kakao z delikatną miętą tak szybko mi się nie znudzi. Miałam rację. Do dzisiejszego śniadania koniecznie chciałam wykorzystać ricottę, zastanawiałam się nad popularnymi plackami, omletem, przer...