Przepisy z kategorii Kokos

14 marca to w zasadzie połowa mojego słodyczowego wyzwania. Tak naprawdę jego główną ideą nie jest wytrzymać miesiąca bez kupowania wszystkiego co czekoladowe. Traktuję ten miesiąc jak terapię. Kiedy skończy się marzec i teoretycznie będę mogła wykupić...

Najlepszą rzeczą jaką możesz usłyszeć w pracy w piątek jest to, że planowana pracująca sobota jednak nie jest potrzebna i jutro się wyśpisz. Zjesz pyszne śniadanie, wypijesz dużą kawę a nie małą, w spokoju a nie w biegu. Zaplanujesz weekend, zjesz dobr...

Długa przerwa, ale mam dobre wytłumaczenie. Najpierw rozłożyło mnie przeziębienie i to na łopatki. Może nie było tak źle jak u chorującego faceta, ale faktycznie wymuszałam na moim mężu (jak już w końcu ten pracoholik był na chwilę w domu) przynoszenie...

Niby kilka dni temu pisałam, że jako kura domowa mam wiele czasu, a i tak zdarza mi się mało zrobić. Dziś stwierdzam dodatkowo, że te kolejne dni strasznie powoli mijają, a do tego rozciągają się jak sprężyna. Prócz zapału blogowego, nie mam w sobie ża...

W niedzielę, chwilę po 5 słońce próbowało zbudzić mnie ze snu rzucając swoje promienie prosto w moją twarz. I chociaż to takie piękne być zbudzonym przez słońce, to w niedzielę o 5 piękność tej chwili pryska. Budzę się 2,5 godziny później kiedy nie mog...

Z wiekiem nie tylko zmienia się charakter człowieka, ale i jego kubki smakowe. Mam z dzieciństwa i okresu szkolno-licealnego wspomnienia całej, długiej listy tego, czego nie jadłam. Niektóre mi nie smakowały, a inne były w odstawce "bo tak".Na pi...

Standardowo już powrót z urlopu w Polsce niesie za sobą początki depresji. Nie ważne jak krótki czy długi pobyt mam za sobą. Nagle przestają podobać mi się te całe Niemcy, jeszcze bardziej denerwuje mnie dzieląca nas bariera językowa i równocześnie nie...

Od minionego weekendu czyli już w zasadzie 4 a może i 5 dni temu miałam ambitny, wspaniały plan zrobić kilka przepisów świątecznych. Nawet zaczęłam ten plan realizować. Zrobłam domowe pralinki, w smaku super, naprawdę, ale dałam za mało czekolady...

Mamy tak piękną, letnią wręcz pogodę, że najlepszym pomysłem na spędzanie popołudnia to jakiś leżaczek na balkonie albo tarasie, ławka w słońcu, zimna lemoniada i wystawić pysk do słońca. Może nie tyle pysk, co nogi, nogi przede wszystkim. Tak białe, ż...

Jeżeli miałabym określić te ciastka to byłoby to coś na pograniczu kokosanki z biszkoptem. Bo z jednej strony kokos jest mocno dominujący, a z drugiej są delikatne jak biszkopt. Do tego wszystkiego gdzieś tam z tyłu przebija się smak banana. A żeby zac...

Wstęp wczorajszy, przepis dzisiejszy.Jest godzina 21 i właśnie usiadłam spokojnie na dupie odkąd po pracy weszłam do mieszkania. Poprawka - po pracy był jeszcze spacer z psem. Nadal intensywnie testuję sprzęt, a jak już testuję to muszę też zrobić zdję...

Owsianka to w moim mniemaniu śniadanie, które z jednej strony jest szybkie do zrobienia, a z drugiej strony kojarzy się jednak ze śniadaniem jedzonym leniwie w pidżamie i pościeli. Niedziela tak właśnie się zaczyna - leniwie i powoli, aby z godziny na ...

Nadchodzi moja ukochana pora roku. W końcu słońce, długie dni, to jeszcze masa owoców! Nie tylko jabłka i banany na zmianę - chociaż uwielbiam i jedne i drugie to lepiej kiedy wybór jest większy. To jeszcze nie czas tych najsłodszych i prawdziwych w sm...

W pewną, kwietniową niedzielę na facebooka dodałam zdjęcie domowego ptasiego mleczka. Opatrzyłam go podpisem, że eksperymentalne, że jeszcze nie do końca udane. Jakie było moje zdziwienie kiedy na początku tygodnia dostałam pytanie o dopieszczony przep...