Wyjeżdżałam z domu na kilka dni i miałam misję: ocalić awokado, które było już dojrzałe. Równocześnie naszła mnie chęć na lody, a moim przypadku taka zachcianka nie jest prosta do spełnienia, gdyż znalezienie lodów bez cukru prawie graniczy z cudem. Stąd eksperyment w postaci tych lodów. Całkiem udany :)
Lody przyjemnie chłodzą i są rześkie w smaku. I nie są zamarznięte na kamień, dzięki użyciu rumu i oleju kokosowego.
Składniki (na 3 lody):
- 1 dojrzałe awokado
- 0,5 dojrzałego banana
- sok wyciśnięty z 0,5 limonki
- 1-2 łyżki rumu (lałam prosto z butelki)
- 1 łyżka oleju kokosowego nierafinowanego (dzięki temu przyjemny delikatny kokosowy smak)
- ew. do smaku erytrol
Sposób przygotowania:
- Awokado przekrój wzdłuż na pół, usuń pestkę i łyżką wydrążyć miąższ.
- Do awokado dodaj pozostałe składniki i zmiksuj wszystko na gładką masę. Dosłodź do smaku erytrolem lub ksylitolem.
- Napełnij foremki na lody, wstaw do zamrażarki na co najmniej 3 godziny.
- Jedz po ok. 10 minutach od wyciągnięcia z zamrażarki (jeśli lody nie chcą wyjść z foremki, wystarczy foremkę włożyć pod wodę).