Dać mi okazję, a zaszaleję. Z ciastem oczywiście. Dziś prezentuję tort z markarują Do mistrzów dekoracji mi daleko, ale ćwiczę, ćwiczę, więc niech gwiazdy czują oddech konkurencji na plecach:) Stawiam na torty delikatne, mocno nasączone i bez cukrowego obłożenia. Przekładam je najchętniej owocami, by pozbawić je tradycyjnej ciężkości. Zamiast masła do kremu wybieram śmietanę. W sprawie kalorii pewnie nie ma znaczącej różnicy, ale na smaku ciasto zyskuje.
Ten tort z marakują był przygotowywany na chrzest. O wyglądzie zdecydowały białe ptaszki nakrapiane srebrnym pyłkiem. Dostałam je dużo wcześniej i do nich wymyśliłam dekorację. Tort jest pracochłonny, ale można piec go etapami – najpierw biszkopt, potem krem, na końcu przekładanie i dekoracja.
Składniki:
biszkopt genueński – wilgotny
- 8 jajek
- 200 g cukru – najlepiej drobnego, do wypieków
- 160 g mąki
- 70 g kakao
- 50 g masła
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilli
Jajka włożyć do ciepłej wody i ogrzewać przez pół godziny. Gdy woda wystygnie, zmienić ją na ciepłą. To ważne! Miasto roztopić, odstawić do wystygnięcia. Jajka wbić do miski, dodać cukier i ekstrakt waniliowy. Ubijać około 10 minut, tak by powstała puszysta masa. Do masy przesiać mąkę i kakao, najlepiej w trzech turach, po każdym razie lekko wmieszać na najniższych obrotach miksera do ciasta. Potem powoli wlać masło. Wymieszać. Ciasto przelać do tortownicy wyłożonej na dnie papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego do 175 stopni piekarnika i piec przez 35 minut. Po wyjęciu ostudzić. Zimny biszkopt przekroić na 3 blaty.
Krem do przełożenia
- 200 g białej czekolady
- 120 ml pulpy z marakui
- 1, 5 łyżeczki żelatyny do ciast
- 350 ml śmietany 30 lub 36%
- filiżanka mocnej herbaty połączona z 2 łyżkami pulpy z marakui
- 250 g borówek
Śmietanę podgrzać, do gorącej dodać czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia. Krem połączyć z pulpą z marakui. Żelatynę rozpuścić w 3 łyżkach wody, wlać do masy. Dobrze wymieszać i zostawić do ostygnięcia. Zimny krem schłodzić w lodówce przez co najmniej 3 godziny, a najlepiej przez całą noc. Schłodzony krem zmiksować na puszystą masę.
Każdy z blatów biszkoptu mocno nasączyć herbatą. Przełożyć kremem. Na każdym blacie wypełnionym kremem ułozyć nieco borówek. Na końcu wysmarować boki ciasta, tak, by nie prześwitywał czekoladowy biszkopt.
Krem do dekoracji
- 500 ml śmietany 30 lub 36%
- 250 g sera mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- łyżka ekstraktu waniliowego
Śmietanę ubić z cukrem, pod koniec dodać mascarpone i ekstrakt waniliowy. Krem schłodzić przez co najmniej 2 godziny w lodówce. Zimy przełożyć do rękawa cukierniczego zakończonego tylko z końcówką gwiazdki. Delikatnie wyciskać niewielkie różyczki. Najlepiej zacząć od dołu boków.
Tort można udekorować kolorową posypką lub czekoladą. Dobrze wygląda też z samym kremem.
Przepisem na krem podzieliła się ze mną Ola z bloga OnZmywa