Niby przed wyjściem z domu w niebo patrzyłam i niby ładnie było, a jednak jakieś chmury nadciągnęły i deszcz mnie złapał kiedy pedałowałam z dala od domu. W lasku, po którym jeżdżę spustoszenie po niedzielnej nawałnicy - kilka razy musiałam przenosić r...