Od kiedy wiem, jakie skarby kryje w sobie skórka jabłka, przestałam je obierać. Dlatego też jest i w tych ciasteczkach, ale wcale jej nie czuć. Co ważne, ciasteczka robi się szybciutko i stanowią świetną przekąskę na nieduży głód. Na przykład przed bieganiem. Do ciastek zamiast miodu dodałam cukier, bo w wysokiej temperaturze i tak straciłby swoje cenne właściwości. Miód lepiej dodać do czegoś innego. Do ciasteczek nastroiła mnie Lekka Fitneska
Składniki (20 sztuk):
1 i 3/4 szklanki płatków żytnich
4 płaskie łyżki cukru trzcinowego (można użyć miodu)
2 łyżki mąki żytniej
2 jabłka
1 jajko
30 g masła
1/2 łyżeczki cynamonu
opcjonalnie sezam do posypania ciasteczek
Przygotowanie:
1. Jabłka starłam na grubej tarce razem ze skórką.
2. Masło rozpuściłam.
3. Wszystkie składniki wymieszałam. W dłoniach lepiłam kulki, które układałam na papierze do pieczenia, a następnie każdą kulkę lekko przyciskałam, żeby powstał placuszek. Wierzch każdego ciasteczka posypałam sezamem.
4. Blaszkę z ciastkami wstawiłam do zimnego piekarnika, włączyłam i ustawiłam temperaturę 160 stopni. Piekłam 25 minut. Najsmaczniejsze ciasteczka, przynajmniej dla mnie, były te, które miały lekko brązowe, chrupiące brzegi i miękki środek.
Smacznego!
Płatki żytnie – chronią przed nowotworami. Są polecane w diecie odchudzającej – udowodniono, że lepiej sycą niż płatki z pszenicy. Regulują przemianę materii. Zawierają cały wachlarz składników mineralnych (żelazo, magnez, potas, wapń, a także sód, mangan, kobalt, miedź, cynk, chrom, fosfor, jod, fluor, bor) oraz witamin z grupy B i E. Dzięki zawartości lignanów są czynnikiem zapobiegającym chorobom układu sercowo-naczyniowego, a także nowotworów piersi, prostaty, okrężnicy oraz kamicy żółciowej.