Dzień Dobry! Po kolejnej dłuższej przerwie powracam z nowym przepisem. W ciągu ostatniego miesiąca u mnie nic nowego się nie działo. Oczywiście sporo spraw studenckich, jak to bywa na końcu drugiego roku (czas szykować się do pisania pracy licencjackiej). Jednak czasem trzeba się oderwać od codzienności, pójść do kuchni i ugotować coś pysznego dla siebie, chłopaka, albo moich rodziców. Gotowanie to najlepsza metoda by chwilę odpocząć i zrelaksować. Dzisiejszy przepis może nie wyróżnia się czymś szczególnym, bo pewnie każdy z Was potrafi przygotować takie danie, ale postanowiłam, że przedstawię Wam jak wyglądają posiłki i co najczęściej jadam w ciągu mojego dnia, bądź tygodnia. W ostatnim wpisie (który mam nadzieję że uważnie prześledziliście :D ) przedstawiłam Wam moje dwa najlepsze ciasta, które mogłabym piec w każda sobotę, jednak czasem warto przyrządzić coś nowego.
A dzisiaj... przepis na śniadanie, które zazwyczaj jadam rankiem. Ten posiłek można przyrządzać na wiele sposób, jednak ja przedstawiam Wam ten najprostszy.
Składniki:
3 jajka
parmezan
2 pomidory malinowe
szynka
Przyprawy : sól, pieprz, vegeta, oregano, bazylia, zioła prowansalskie
Przygotowanie:
Jajka wbić do miski, dodać przyprawy oraz odrobinę startego na grubych oczkach parmezanu. (według uznania). Następnie dokładnie wymieszać. Na rozgrzaną patelnie wlać masę jajeczną i smażyć tak długo, aż masa się zetnie. Gotowy omlet wyłożyć na talerz. Na jedną połówkę dodać pokrojone w kostkę pomidory oraz szynkę i przykryć drugą połówka omleta. Wierzch posypać startym parmezanem. Podawać z chlebem słonecznikowym, bądź razowym (według uznania).
Smacznego!