Wczoraj, w ten piękny, słoneczny i upalny dzień, po wykonaniu swoich codziennych obowiązków wybrałam się do mojej siostry na koktajl truskawkowy. Koktajl ten był bardzo prosty w wykonaniu, nie potrzeba było wielu składników na przygotowanie tego pysznego napoju. Kefir, kilka łyżeczek cukru dla osłody oraz główny składnik : truskawki. Składniki wystarczyło tylko razem ze sobą zmiksować w blenderze, przelać do szklanki i można było rozkoszować się jego smakiem... A najlepsze było to, że truskawki nie były zakupione w sklepie, tylko zerwane prosto z ogródka... Poprosiłam moją siostrę o "dokładkę"...
Gdy już trzeba było wracać do domu, siostra zerwała specjalnie dla mnie pełen kosz truskawek. I pierwsze co mi przyszło na myśl : Obowiązkowo, piekę dzisiaj ciasto z truskawkami i galaretką. W taki upalny dzień to ciasto sprawdza się najlepiej...
Składniki (krem):
1 jajko
2 łyżki cukru
1 cukier wanilinowy
1 kostka masła lub margaryny
Przygotowanie:
Upiec cienki, jasny biszkopt.
Jajko ubić z cukrem i cukrem wanilinowym na puszystą masę. Margarynę utrzeć i powolutku dodawać do niej ubite jajko. Gotową masę przełożyć na biszkopt. Umyte i obrane truskawki przekroić na pół i ułożyć na cieście. Całość zalać tężejącą galaretką truskawkową. Gotowe ciasto włożyć na ok. 1h do lodówki.
Smacznego!