Wyciągamy zawleczkę i... BUUUM! :)
Granatowa polewa do placków ziemniaczanych.
Granat jest bardzo ciekawym owocem, znanym już w starożytności. Wtedy smakował przede wszystkim w Grecji, Egipcie i Chinach. Ponadto Chińczycy uważali, że picie granatu pozwala żyć dłużej.
Jednak cała historia zaczęła się w Mezopotamii i Persji, gdzie odkryto ten owoc i to było pierwsze miejsce, gdzie zaczęto się nim interesować.
Dziś granat często wykorzystywany jest w kuchni francuskiej i tureckiej. Jednak można go też łączyć z bardzo prostymi potrawami, takimi jak chociażby placki ziemniaczane.
Przepis na polewę jest niezwykle prosty, a przygotowanie go nie zajmie dłużej jak 5 minut.
Potrzebne będą: owoc granatu, cukier brązowy
a więc...
Obieramy granat. Pestki czyścimy i opłukujemy.
Przygotowujemy brązowy cukier i miseczkę.
Pestki granatu wrzucamy do miseczki i posypujemy brązowym cukrem.
Kolejnym krokiem jest przykrycie pestek folią spożywczą i tłuczkiem, bądź innym narzędziem rozgniatamy zawartość miski.
Odstawiamy na kilka minut.
W ten sposób będziemy mieli prostą, słodką, zdrową polewę na placki :)
Możemy uszlachetnić przepis podgotowując owoc i dodając odrobinę żelatyny oraz kilka kropel cytryny.
Jednak ta wersja przypadła mi do gustu i polecam spróbować :)
...jeśli ktoś nie lubi pestek (są lekko twardawe, chociaż lepsze jak w winogronie), to można przetrzeć przez sito, też fajnie smakuje :)
Granat mnie zainspirował, więc niedługo zamieszczę pewnie inny sposób na wykorzystanie tego owocu.
Pozdrawiam,
Bartosz