Zazwyczaj takie potrawki robię zabielone śmietaną, bo lubię. Ale tym razem, chcąc trochę odchudzić efekt końcowy) nie dodałam jej wcale. Smaku nie ujęło, a było troszkę bardziej dietetycznie :)
Często też od razu w potrawce jest kasza lub makaron.. tym razem potraktowałam danie bardziej jako sos i ugotowałam osobno kaszę jęczmienną. Aj było pysznie... :)
Ps. Pasuje tu każdy rodzaj kaszy, makaron, ziemniaki, ryż... Wedle własnych upodobań i aktualnej ochoty :)
Składniki:filet z kurczaka
3-4 marchewki
1 pietruszka
1 duży pęczek natki pietruszki
2 czubate łyżeczki koncentratu pomidorowego
2,5 łyżki słodkiej papryki
0,5 łyżeczki ostrej papryki
1 łyżeczka posiekanego lubczyku
1 łyżeczka bazylii
szczypta gałki muszkatołowej
2 liście laurowe
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
Do smaku:pieprz
pieprz ziołowy
sól
Sposób przygotowania:Do garnka wlewamy wodę i gotujemy pierś z kurczaka, po 20 minutach od zagotowania dodajemy pół łyżki słodkiej papryki i trochę soli. Gotujemy mięso do miękkości. Studzimy. Rozdrabniamy na mniejsze kawałki.
W drugim garnku zagotowujemy wodę (około 2,5-3l), wrzucamy pietruszkę, a po kilku minutach pokrojoną w plasterki lub półplasterki marchewkę. Gdy marchewka będzie miękka dodajemy kawałki mięsa, koncentrat pomidorowy i przyprawy. Na koniec zagęszczamy rozrobioną w niewielkiej ilości zimnej wody mąką ziemniaczaną, a po ponownym zagotowaniu dodajemy posiekaną natkę pietruszki.