Cześć =) Dziś zapraszam na kaczkę, a ściślej mówiąc na pieczone udka z kaczki.
Uwielbiam kaczkę w każdej postaci i gości na moim stole dosyć często - zazwyczaj w postaci pieczonych udek, rzadziej piersi. Całą kaczkę piekę głównie na Święta, czy inne specjalne okazje.
Przepis na udka z kaczki pochodzi z kanonu moich przepisów rodzinnych. Według tego przepisu bardzo często przyrządzane były udka z kaczek, które dziadek ustrzelił na polowaniu, a już niedługo będą przyrządzane kaczki ustrzelone przeze mnie. Jest to przepis sprawdzony, którego efekt zawsze mi smakuje.
Zachęcam wszystkich do samodzielnego przygotowania pieczonych udek z kaczki, ponieważ naprawdę warto!
Potrzebne będą (na 2-4 porcje):
- 4 kacze udka
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka pieprzu
- 4 łyżeczki masła
Sposób wykonania:
1) Kacze udka myjemy, po czym obsypujemy z obu stron solą, pieprzem i majerankiem.
2) Układamy w naczyniu żaroodpornym (każde udko na 1 łyżeczce masła).
3) Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury maksymalnej (u mnie jest to około 240 st. C) na 30 minut, aż skóra z wierzchu będzie brązowa.
4) Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180-190 st. C i pieczemy kacze udka jeszcze przez 60-70 minut, pod przykryciem (co około 20 minut podlewamy skóry udek wytopionym z nich tłuszczem).
Podajemy z wybranymi dodatkami, np. pieczonymi jabłkami, pieczonymi kartoflami, żurawiną, kopytkami, czerwoną kapustą itp. W tej wersji kacze udka podałem z kartoflami i brokułami, ugotowanymi na parze.
Smacznego =)