Szprotki w pomidorach wielbię. Wybieram zawsze sprawdzone, z dobrym składem, kupuję tylko od jednego producenta. Lubię je na śmierć rozdrobnić widelcem, położyć na pieczywie, dodać czerwoną cebulę i ogórek. I tak, mając w domu makrelę, postanowiłam zrobić z niej pastę, która będzie mi przypominała rozdrobnione na śmierć szprotki. Wyszło pięknie.
Składniki:
1 wędzona makrela
1 mała czerwona cebula
1 ogórek kiszony
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki jogurtu naruralnego
sól
pieprz
Makrelę dokładnie obieramy z ości i skóry, wrzucamy do miski. Dodajemy do niej pokrojone w drobną kostkę cebulę i ogórek, koncentrat, jogurt, sól i świeżo mielony pieprz. Mieszamy. Jeżeli macie ochotę, możecie do kanapek z pastą dołożyć dodatkowo koperek.