Od ostatniego niedzielnego zestawienia naszych potraw minął prawie miesiąc, więc czas jak najszybciej nadrobić zaległości. Nie będziemy zasypywać Was jednak zdjęciami naszych posiłków z całego miesiąca, a skupimy się na kończącym się właśnie tygodniu. Mamy teraz dosyć dużo wolnego czasu, pogoda nie sprzyja długiemu przebywaniu na dworze (brrr, jak my nie lubimy zimy), dlatego tez możemy sobie poszaleć w kuchni i pichcić do woli :)
Co prawda w święta objadaliśmy się pierogami, ale ich nigdy dość, dlatego też nalepiliśmy pysznych ruskich (farsz: oczywiście ziemniaki, smażona cebulka oraz "twarożek" migdałowy). Na wierzchu obowiązkowo przyrumieniona cebulka. Pochłonęliśmy odrobinę więcej, niż widać na zdjęciu :)
Gotowane ziemniaki + gotowany kalafior posypany płatkami drożdżowymi + kotleciki z zielonego groszku (przepis z bloga
Veggieola, ale zamiast płatków jęczmiennych daliśmy jaglanych) + sos paprykowy.
Gotowane ziemniaki z olejem kokosowym + kotlety ciecierzycowe + starte buraczki z octem balsamicznym.
...i znowu ziemniaki (zjedliśmy ich sporo w tym tygodniu) + kalafior z płatkami drożdżowymi + gotowana soczewica Beluga z cebulką i papryką.
Sos pieczarkowy + naleśniki z farszem takim jak do pierogów ruskich :) Pychota!
Kasza gryczana + surówka z kapusty kiszonej i marchewki + sos pieczarkowo-paprykowy z tempehem + spora ilość natki pietruszki.
Domowa kapusta kiszona (kisimy teraz na potęgę) + pieczona papryka i pieczarki faszerowane ryżem, marchewką i pieczarkami.
Na zakończenie jedna z naszych kolacji, czyli kanapki z awokado i wędzonym tempehem...
...i pyszny, chrupiący, pachnący chlebek własnego wypieku :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wspaniałego tygodnia Wszystkim życzymy!
Dużo, dużo słońca i mniejszych mrozów ;)