Hej! W dzisiejszym poście chciałabym przedstawic Wam stosunkowo nowe miejsce w stolicy jakim jest Soup Culture. Uważam, że jest na prawdę warte uwagi i odwiedzenia! Jeśli jeszcze nie wiecie o co chodzi, już wyjaśniam. W Soup Culture, jak można domyślić się po nazwie - zjecie zupę. No okej, ale nie jest to kolejna, nudna zupa. Tę zupę dostaniecie w kubku. Jadalnym kubku! Tak! To znaczy, że pijąc zupę równocześnie możecie nadgryzać sobie Wasz kubeczek i doświadczyć czegoś nowego ;)
Zupy serwowane w lokalu są świeże i bardzo smaczne - moje ulubione to pomidorowa, soczewicowa i pieczarkowa. Są one gotowane codziennie w danym lokalu ze świeżych warzyw. Nie zawierają żadnych kostek bulionowych czy innych polepszaczy - to po prostu warzywa, woda, przyprawy i ew. inne dodatki w zależności od smaku zupy. Nie wszystkie zupki są jednak wegańskie więc zawsze spytajcie obsługę jaka zupa dzisiaj jest odpowiednia dla wegan ;) Z wegańskich zup zjecie tutaj soczewicową, pieczarkową, pomidorową, brokułową oraz teraz nowość specjalnie na sezon letni - gazpacho na zimno. Codziennie jest także inna zupa dnia.
Jeśli chodzi o kubeczki są one wypiekane równiez na bieżąco na miejscu i składają się z mąki pszennej lub pełnoziarnistej (w wersji pszennej mają też dodatek kurkumy), wody, oleju i różnych ziaren. Razem z zupą tworzą na prawdę porządny i sycący, a do tego zdrowy lunch :)
Jeśli mieszkacie w Warszawie lub planujecie przyjazd koniecznie odwiedźcie Soup Culture :) A może już tam byliście? Jeśli tak to piszcie koniecznie! Macie do wyboru aż trzy lokalizacje:
ul. Pańska 67
al. Krakowska 26
al. Jerozolimskie 50 (wejście do PKP Warszawa Śródmieście)
Po więcej informacji odwiedźcie
fanpage na FaceBook'u >>KLIK<<