Dziś za oknem wiosna. Nareszcie! Słońce, 13 stopni C, cudownie. Powietrze pachnie lekko, obudziły się ptaki i motyle. To moja ukochana pora roku. Wszystko zaczyna żyć od nowa, nabiera barw, energii. Na moim stole nie może być inaczej.
Dziś ugotowałam szybką zupę z zielonego groszku z pieczarkami i brokułem. Och jak pięknie wygląda. Idealnie wpasowała się w klimat za oknem. Jest lekka i bardzo smaczna. Co ciekawe, ta niepozorna zupa jest niezwykle bogata w białko roślinne. Można je znaleźć nie tylko w groszku, który jako roślina strączkowa jest dość powszechnie znany z posiadania białka, ale także w brokule i w pieczarkach. Tak przygotowana zupa sprawi, że będziecie mieli siłę na długo, bez uczucia przejedzenia i ciężkości. Idealnie. O to właśnie nam chodziło.
Serdecznie polecam!
Zupa z zielonego groszku, z pieczarkami i brokułem:
- 1,5 l bulionu warzywnego
- 250 gramów mrożonego zielonego groszku
- 500 gramów brązowych pieczarek
- 1 brokuł
- 3 łyżki siekanego koperku ( u mnie mrożony)
- 1 cebula
- sól
- pieprz
Brokuła dzielimy na niewielkie różyczki. Bulion zagotowujemy, dodajemy groszek i brokuła. Gotujemy na średnim ogniu kilka minut. Cebulę kroimy w kostkę, pieczarki w plasterki. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju. Smażymy na nim cebulkę, następnie częściami dodajemy pieczarki. Smażymy na złoto. Kiedy nabiorą pięknego koloru solimy i pieprzymy do smaku. Zawartość patelni dodajemy do garnka z bulionem. Gotujemy razem kilka minut. Pod koniec gotowania, kiedy brokuły i groszek są już miękkie ale jeszcze nierozgotowane dodajemy koperek i przyprawiamy do smaku w razie potrzeby. Podawać z grzankami.
Smacznego!