Kasza gryczana z sosem pieczarkowym to jedno z moich ulubionych dań. Do tego buraczki i nic mi więcej nie trzeba. Może dla niektórych pachnie to szkolną stołówką, ale nie oszukujmy się.. przecież takie dania są po prostu pyszne.
Mam czasem takie dni, kiedy potrzebuję szybkiego, rozgrzewającego obiadu, który mnie wewnętrznie uspokoi. Lubię wtedy ugotować sobie zupę, albo zjeść coś w stylu mojego dzisiejszego dania. Kremowy sos pieczarkowy, zabielony kokosową śmietanką to doskonały wybór. Jeśli chodzi o śmietankę, to mam patent, który mi się doskonale sprawdza i który także Wam polecam. Otóż, zamiast kupować drogi produkt w sklepie ze zdrową żywnością wystarczy kupić puszkę mleka kokosowego, odlać rzadki płyn a gęstą, białą masę - która jest właśnie śmietanką - przełożyć do słoiczka i przechowywać w lodówce. Dzięki temu, zawsze kiedy potrzebuję, mogę do niego sięgnąć i dodać do obiadu. Ach, jakże takie obiady pięknie pachną. A jak smakują.
Serdecznie polecam!
Sos pieczarkowy z kaszą gryczaną:
- 1 cebula
- 3 laski selera naciowego
- 10 brązowych pieczarek
- 3 łyżki śmietanki kokosowej
- 1 szklanka kaszy gryczanej
- sól
- pieprz
- 50 ml wody
Kaszę gryczaną ugotować w osolonej wodzie do miękkości. Cebulę pokroić w drobną kostkę. To samo zrobić z selerem naciowym. Pieczarki oczyścić i pokroić w plasterki. Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju i usmażyć pieczarki z selerem naciowym. Następnie dodać pieczarki i dusić razem do miękkości. Dodać śmietankę kokosową i wodę. Posolić i popieprzyć do smaku. Wymieszać i dusić, aż sos lekko zgęstnieje. Sos podawać z kaszą i buraczkami, bądź inną surówką.