Chlebek bananowy to już prawdziwy klasyk. Robię go co najmniej raz w miesiącu z przejrzałych bananów. Dziś jednak postanowiłam przerobić go na klimat świąteczny i tak też powstało piernikowe ciasto bananowe z rumem i orzechami.
Ciasto to będzie strzałem w dziesiątkę dla wielbicieli mokrych, wilgotnych, prawie zakalcowych wypieków. Nie jest ono ciężkie, ale zdecydowanie nie należy do suchych. Ma przyjemną kremową konsystencję, intensywny, korzenny aromat i bogate dodatki. Pyszny, prosty przedświąteczny wypiek.
Możecie też dowolnie je modyfikować. Jeśli lubicie dodajcie suszonych owoców, pobawcie się rodzajami orzechów, może też dodajcie starte jabłko. Możliwości jest wiele. Ja dziś dzielę się z Wami moim eksperymentem i oficjalnie uznaje go za bardzo udany!
Serdecznie polecam!
Piernikowe ciasto bananowe z rumem i orzechami:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 100 ml oleju
- 50 ml rumu
- 100 ml mleka roślinnego
- 4 dojrzałe banany
- 50 ml melasy z karobu
- 1 opakowanie przyprawy do pierników
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 gramów cukru trzcinowego
- 2 garści orzechów
Banany ugnieść widelcem. Jajka, mleko, olej, rum, melasę i cukier ubić w miseczce ubijaczką na spójną, lekko napowietrzoną masę. Mąkę wymieszać z przyprawą do piernika i proszkiem do pieczenia. Następnie wszystkie składniki połączyć i wymieszać aż znikną ślady surowej mąki. Nie mieszać zbyt długo. Chodzi tylko o połączenie składników. Dodać posiekane orzechy, wmieszać. Przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 45 minut. Wystudzić.
Smacznego!