Dla mnie śnieg jest dobry tylko w święta. Nie ma rady, trzeba się grzać. Owinięty w koc stoję przy kuchni, a moje myśli krążą wokół lata, ciepłego lata. Tę zupę robi się stosunkowo szybko, więc gotujcie, nie marznijcie już dłużej, a zapach pieczonego czosnku niech przypomni Wam sezon grillowy.
Składniki:
- 1 l bulionu warzywnego
- 1 główka czosnku
- 1 cebula
- 3 duże ziemniaki
- pół szklanki śmietany 18%
- suszony tymianek
- oliwa z oliwek
- sól pieprz
Obrany czosnek skrapiamy oliwą z oliwek i podpiekamy w piekarniku, aż lekko się zarumieni. W garnku rozgrzewamy oliwę, podsmażamy na niej posiekaną drobno cebulę i ziemniaki pokrojone w kostkę. Dodajemy podpieczony czosnek i sporą szczyptę tymianku. Całość zalewamy bulionem i gotujemy do momentu, aż ziemniaki zmiękną. Po ugotowaniu odstawiamy zupę, aby lekko przestygła, po czym dodajemy śmietanę i blendujemy. Doprawiamy pieprzem i solą. Zupę można podawać z grzankami czosnkowymi, co jeszcze bardziej podkreśli jej aromat, z kleksem śmietany lub skropioną oliwą z oliwek.