Już tęsknię za letnią świeżością i taniością warzyw. Chcąc powspominać trochę indyjskie kursy gotowania postanowiłem uszlachetnić zwykłego kalafiora garścią aromatycznych przypraw i tak oto przy dźwiękach bollywoodzkich szlagierów powstała ta kalafiorowa butter masala. Robienie podobnych sosów jest o tyle dobre, że każdy sam może dobierać przyprawy, które najbardziej mu smakują i dzięki temu stworzyć swój własny przepis.
Składniki:
- 1 średni kalafior
- 3 cebule
- 3 pomidory
- kolendra w proszku
- chilli w proszku
- słodka papryka w proszku
- garam masala
- kurkuma
- kminek
- goździki
- kardamon
- kozieradka pospolita
- 2 ząbki czosnku
- natka pietruszki
- sól
- masło
- olej rzepakowy
W garnku rozgrzewamy olej. Wrzucamy opłukanego i drobno pokrojonego kalafiora i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Dodajemy po jednej łyżeczce chili, słodkiej papryki, kolendry, imbiru, garam masali i szczyptę kurkumy. Wlewamy odrobinę wody, przykrywamy pokrywką i dusimy na małym ogniu do miękkości. W osobnym garnku rozpuszczamy dwie łyżki masła, wrzucamy pół łyżeczki kminku, 2 całe ziarna kardamonu i trzy goździki. Wsypujemy drobno posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, doprawiamy solą i blanszujemy. Dodajemy drobno pokrojone pomidory, pół łyżeczki chili, słodkiej papryki, kurkumy i dwie łyżeczki kolendry w proszku. Dusimy do momentu aż pomidory zmiękną. Dolewamy pół szklanki wody i blendujemy do momentu osiągnięcia sosu o kremowej konsystencji. Przelewamy całość do garnka z kalafiorem. Doprawiamy kozieradką i solą i dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki. Wlewamy dwie szklanki wody. Aby sos był bardziej kremowy szklankę wody można zastąpić mlekiem. Całość dokładnie mieszamy i gotujemy do momentu zredukowania się sosu