Aloha! :)
Wczoraj dotarła do mnie paczka od firmy
Mixit - zajmuje się ona produkcją musli, ciasteczek i komponowaniem różnych mieszanek bakalii. Pani Karolina, która kontaktowała się ze mną w sprawie współpracy, była bardzo miła i cierpliwie odpowiadała na wszystkie moje pytania. Na początku nie byłam przekonana do skomponowania tam mojego musli, ale potem zmieniłam zdanie. Dlaczego właśnie ta firma?
- powstała z inicjatywy młodych ludzi, którzy chcieli spróbować czegoś nowego i otworzyli własny biznes ( marzenia się spełniają!) :)
- strona internetowa jest bardzo przejrzysta, estetyczna, łatwa w obsłudze; wszystko jest tam posegregowane i na swoim miejscu,
- posiada w asortymencie szeroki wachlarz produktów: od 'super jedzenia' takiego jak nasiona chia, jagody goji po najzwyklejsze płatki kukurydziane;
- jest przyjazna dla alergików i osób chorujących na celiakię,
- oprócz musli możemy skomponować także ciasteczka, kasze, mieszanki orzechów, suszonych owoców,
- musli jest pakowane w estetyczne i ładne tuby,
- możemy zobaczyć wartość odżywczą skomponowanego już musli,
- najważniejsza rzecz: sami wybieramy do naszej mieszanki to, co chcemy - tworzymy niepowtarzalne, NASZE musli,
- oprócz tego, że sami wybieramy składniki (wiemy, co jemy), widzimy także, z czego składają się te produkty i skąd pochodzą.
Myślę, że te argumenty przemawiają znacząco na korzyść
Mixit. Jednak, wracając do mojej paczki - w środku znalazłam śliczną tubę pełną smakołyków. Otworzyłam ją i... zakochałam się w jej zawartości. Od razu po zdjęciu wieczka do moich nozdrzy uderzył słodki, wspaniały, waniliowy zapach i wprost się rozpłynęłam. Jednak musli jak to musli - do wąchania nie służy, więc przejdźmy do oceny smaku - a gwarantuję, że smakuje lepiej niż pachnie!
|
Kaczuszki wiedzą, co dobre :) |
Nazwałam swoją mieszankę "Tropikalny Raj" i nie pomyliłam się. Naprawdę smakuje nieziemsko :D
W skład mojego musli wchodzą:
- płatki owsiane,
- chipsy owsiane,
- chipsy gryczane,
- jagody goji,
- mielona wanilia,
- ziarno kakaowca,
- chipsy kokosowe,
- daktyle,
- mango,
- orzechy macadamia,
- amarantus ekspandowany.
W tubie możemy znaleźć bardzo dużo bakalii, co mnie zdziwiło, bo zazwyczaj z sklepowych mieszankach ze świecą w ręku można szukać orzechów - a tutaj? A tutaj ich nie brakuje, w dodatku są w bardzo dużych kawałkach, a czasami nawet w całości. Ogólnie musli jest bardzo dobre - skradło nie tylko moje serce, ale także moich najbliższych. Uważają, że to najlepsze płatki, jakie jedli i muszę się z nimi zgodzić. Z musli od
Mixit może konkurować tylko domowa granola, ale to już zupełnie inna rzecz.
Jest pyszną przekąską do chrupania, ale podane w sposób tradycyjny chyba jeszcze lepiej. Mleko nabiera od niego waniliowo-czekoladowego smaku i aromatu, a płatki nie rozmiękają zbyt szybko.
Jedyną 'wadą' (jeśli w ogóle mogę to tak nazwać) jest to, że musli jest słabo wymieszane i więcej owoców i orzechów znajduje się w głębi opakowania. Nie jest to jednak duży problem, bo z łatwością można zrobić to samodzielnie potrząsając tubą.
Podsumowując - musli od
Mixit, jest smaczne, zdrowe i dokładnie takie, jak chcemy. Będzie świetnym rozwiązaniem, jeśli nie mamy czasu na skomponowanie domowej mieszanki, a nie chcemy jeść tych gotowych ze sklepu. Nie zawiedziecie się, na pewno będzie Wam smakować :) Myślę, że taka tuba nada się też na prezent.
Niebawem ukażą się moje pomysły i przepisy z wykorzystaniem zawartości mojej tuby. Jeżeli jesteście ciekawi - serdecznie zapraszam :)
Gorąco polecam zakupy w Mixit i skrycie mam nadzieję, że uda mi się współpracować z tą firmą ponownie i jeszcze nie jednokrotnie zetknę się z ich produktami.