Tak! To zdecydowanie najlepsze placki jakie dotąd udało mi się przyrządzić! Idealnie grube, idealnie puszyste, idealnie słodkie i do tego marchewkowe.
|
gryczane marchewkowe placuszki przełożone serkiem homogenizowanym i podane z gruszką |
Przepis:
-5 łyżek mąki gryczanej
-jajko
-1/3 szklanki kefiru
-1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
-cynamon
-1-2 łyżki syropu klonowego
-marchewka starta na małych oczkach
Łączymy wszystkie składniki razem i porządnie mieszamy. Odstawiamy ciasto na jakieś 5 minut.
Smażymy na rozgrzanej patelni, posmarowanej olejkiem kokosowym z obu stron (można pod przykryciem).
Od rana świeci słoneczko. Czy można chcieć czegoś więcej?
Cały dzisiejszy dzień spędzę poza domem, a wrócę dopiero o 2 w nocy... Fajnie, co?
Dzisiaj jadę do Warszawy na finał konkursu Młody Tancerz Roku, w którym bierze udział dziewczyna z mojej szkoły i gorąco zachęcam (jeśli oczywiście ktoś będzie miał czas) do włączenie o godzinie 20 programu TVP Kultura i obejrzenia chociaż kawałka. Naprawdę warto!
Było już dobrze. Ale złe myśli powracają. Cyferki i głosy wyrzutów pojawiaj się w mojej głowie, robiąc mi pranie mózgu. ''Tego już nie, bo będzie za dużo'', ''Tego nie wolno, bo nie wiesz jak było przyrządzone'' itp... Panikuję, bo nawet zwykłe przyrządzenie śniadania jest dla mnie walką ze samą sobą. Czasami przegrywam i potem tego gorzko żałuję...Ona (chyba) ciągle leci w dół, a ja nie mam na to wpływu...
Udanej niedzieli!
Zuzu*