|
waniliowow-jeżynowy budyń z prażonymi płatkami migdałów |
Przepis:
-ok. 300g jeżyn
-szklanka mleka
-laska wanilii
-3 łyżki mąki z tapioki
-ewentualnie słodzidło
Umyte i przebrane jeżyny wrzucić do garnka, zalać odrobiną wody i gotować, aż owoce zaczną wypuszczać sok i rozpadać się. Dodać 2/3 szklanki mleka, słodzidło i wanilię, mieszając. Doprowadzić do zagotowania. Następnie w 1/3 szklanki mleka rozpuścić mąkę. Mieszaninę wlać do garnka cały czas mocno mieszając. Gotować tak długo, aż budyń zgęstniej.
Czy to będzie coś złego, jeśli napiszę, że nie wiem co robić, czuję się zagubiona..?
Wczorajsza dyskusja z Babcią i dzisiejsza z Mamą na temat mojego powolnego przestawiania się na dietę roślinną, w której obie mówiły mi, że przez mój sposób jedzenia izoluje się od rodziny i w pewnym stopniu ją niszczę, staje się dziwakiem, nikt nigdy tego nie zaakceptuje, całe życie spędzę sama, bo żaden mężczyzna nie będzie mnie chciał, spowodowała moje ogłupienie i zagubienie... Jest dużo prawdy w tym co mówią, ale także dużo niedopowiedzeń.
Zaczęłam nad tym myśleć i znalazłam się w kropce.
Czy dla rodziny mam zrezygnować z szczęścia, jakie daje mi dieta wegańska? Wyrzec się tego i poczekać jeszcze ten rok, aby to wszystko ucichło...?
A ciężko mi jest znów zacząć jeść np. nabiał. Już dzisiaj użyłam zwykłego mleka, zamiast owsianego, specjalnie dla mamy, która patrzyła mi do garnka...
Miłego dnia!