Witajcie Kochani! Trochę ten czas za szybko biegnie, a i zajęć jest stanowczo za dużo. Dlatego ostatnio pieczenie chlebów trochę mi wypadło z planów, tym bardziej, że te plany zmieniają się jak w kalejdoskopie i po kilku razach, gdy musiałam wyrzucić z...
Witam Was serdecznie w Nowym Roku! :) Przygotowałam najsmaczniejsze podsumowanie 2016 roku w skrócie to był bardzo pracowity rok. Początek roku to czas podsumowań, wiem, że jesteście, czytacie i inspirujecie się moimi przepisami, a stat...
Bardzo zdrowa i dietetyczna sałatka bez majonezu. Czas wykonania: 15 min Ilość porcji: 4 porcje Składniki: 1 puszka tuńczyk w sosie własnym lub wodzie 200 g serka wiejskiego 4 jajka 3 małe ogórki konserwowe 2 łyżki ostrej musztardy ½ pęczka szczypi...
W moim domu nigdy pączków się nie robiło. Bo trudne, bo nie wychodzą, bo dużo pracy, bo to kosztuje, bo i jakoś tak w mojej głowie pączki to rzecz niewykonalna, zdecydowanie dla zaawansowanych, a nie dla zwykłego śmiertelnika, który chce uraczyć...
Pierwszy miesiąc 2016 roku za nami! Oto podsumowanie przepisów bez cukru opublikowanych w styczniu na blogu. Wszystkie przygotowane samodzielnie, zjedzone wspólnie z cukrzykiem i częściowo z małą alergiczką. Inspirujcie się! 1. Pieczone jabłka z ...
Przyjaciółka z Kalifornii znowu zaszalała! Nie mogę w to uwierzyć, ale to już ponad rok odkąd jako ekspertka, dietetyk wspieram kampanię informacyjną dotyczącą śliwki kalifornijskiej „Przyjaciółka z Kalifornii” prowadzoną przez California Prune Board P...
To jeden z moich ulubionych makaronów, a w dodatku jego przygotowanie zajmuje mniej niż 10 minut. Składniki: 2 PORCJE 100-120 g makaronu pełnoziarnistego, ja lubię fusilli 1-2 łyżki masła 2 ząbki czosnku 40 g orzechów włoskich 200 g kurek 150 g liści s...
Oj, widać wiosna wygoniła wszystkich z kuchni i nie chce się zaglądać do piekarnika. A szkoda, bo chleby zaproponowane przez Kornika w minionym wydaniu zapowiadały się bardzo ciekawie. Szkoda, mówię za siebie, bo dawno już nie piekłam. Ostatnio mój Pan...
Witajcie Kochani! Trochę ten czas za szybko biegnie, a i zajęć jest stanowczo za dużo. Dlatego ostatnio pieczenie chlebów trochę mi wypadło z planów, tym bardziej, że te plany zmieniają się jak w kalejdoskopie i po kilku razach, gdy musiałam wyrzucić z...
