Są ludzie i są parapety, mawia moja najstarsza córka. I coś w tym jest. Czasami ktoś, o którym myślę, że jest fajny, miły, dobry, zachowuje się tak, że aż mnie zatyka ze zdziwienia, że tak można. No i okazuje się, że nie ludź, a parapet. I co z tym zro...