Tym wpisem witamy się w nowym rozdziale na naszym blogu :)
W naszej rodzinie wiosną pojawił się Mini Widelec, który od całkiem niedawna rozpoczął swoją przygodę z jedzeniem. Dzisiaj z tej okazji dzielę się pomysłem na placuszki, które można podać na śniadanie - jesteśmy zwolennikami metody BLW, więc papki są u nas tylko "awaryjnie".
Co potrzeba:- 1 jajko
- 1/4 szklanki mąki (ja użyłam ryżowej)
- 150 g jogurtu naturalnego*
- 1/2 banana
- 1 kiwi (lub dowolny inny owoc)
- olej kokosowy do smażenia
Jak zrobić:
Banana rozciapać widelcem, wbić do niego jajko, dodać jogurt i mąkę i dokładnie wymieszać. Kiwi (lub inny owoc) obrać i pokroić w plasterki. Na patelni rozgrzać olej, nadmiar wytrzeć np. ręcznikiem papierowym (później podczas smażenia przecierać co partię tym papierem). Na rozgrzaną patelnię wykładać po łyżce ciasta, na środek położyć plasterek owoca i przykryć kolejną łyżką masy. Gdy góra się zetnie przewrócić placuszek na drugą stronę i smażyć do zarumienienia.
Z powyższego przepisu wyszło około 10 placków.
Smacznego :)
*zazwyczaj nie używamy nabiału, ale jeśli już gdzieś się pojawia to pochodzi bezpośrednio od małych lokalnych wywórców