Często bywa tak, że mamy na coś ochotę, ale oboje nie wiemy dokładnie na co. Wiecie - takie "zjadłbym coś, ale nie wiem sam co".
Najlepszym rozwiązaniem okazuje się najczęściej pasta jajeczna. Taka sama jak w dzieciństwie przygotowywała mama czy babcia.
Proste, szybkie i zawsze smaczne danie, które dodatkowo budzi wspomnienia z dzieciństwa.
Co potrzeba (na 2 - 3 osoby):
- 4 -6 jaj (w zależności od apetytu)
- pęczek szczypiorku
- spora szczypta soli
- świeży, grubo mielony pieprz
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżeczka musztardy sarepskiej
Jak zrobić:
Jajka gotujemy na twardo, obieramy, studzimy i rozgniatamy na drobne kawałki (ja używam praski do ziemniaków). Dodajemy majonez, musztardę i posiekany szczypiorek. Całość mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. No i gotowe!
Czosnkowe grzanki:
- 1 pszenna bagietka
- 1-2 ząbki czosnku
- ok 50 gram miękkiego masła
Bułkę tniemy na kromki mniej więcej 2 cm grubości. Nastawiamy piekarnik na 200 st C.
Każdą kromkę smarujemy cienko masłem i tostujemy do uzyskania złotego koloru. Po wyjęciu z pieca pocieramy naciętym ząbkiem czosnku. Podajemy na ciepło.
Smacznego!